A poza tym - zostałam ustrzelona :) przez Kolciekarolcie do przyznania się do moich 7 słabostek...
1. uwielbiam jeść bez używania sztućców :)
2. do kina chodzę tylko i wyłącznie na... kreskówki :D (jestem wielką miłośniczką Wallace'a i Gromita, zwłaszcza Gromita :)
3. nałogowo farbuję włosy, traktuję to jako bardzo dobrą metodę odstresowującą
4. mój dzień zawsze zaczyna się od kubka kawy z duużą ilością mleka :)
5. bardzo lubię prasowanie koszul - z tego powodu jestem pewnie uznawana za żonę idealną
6. mam słabość do wszystkich słodkośći które mają jakiś związek z alkoholizowanym nadzieniem, choćby tylko w nazwie
7. i na koniec, może to nie słabostka, ale niedługo pewnie będzie :) wkrótce zostanę mamą :D
a do ujawnienia czegoś o sobie typuję:
Ahaatkę
Home Harmony
Aminkę
kończę życząc wszystkim Wesołych Świąt :)