Nicnierobienia ciąg dalszy, do wszystkiego praktycznie muszę się zmuszać, jakaś chandra mnie dopada i nie chce opuścić a ten jeden wisior - no cóż, chyba na potwierdzenie reguły :)
Kolejny kamień, który leżał bez oprawy tak długo aż stracił termin ważności... Mojej zabawy z AC ciąg dalszy, nadal z umiarkowanym skutkiem, przy wypalaniu listek nieco pękł przy czubku, z tego powodu wisior będzie tylko mój i już go za to bardzo lubię :)
agat wężowy, granaty, jadeit (?) i srebro 925, 930, 999...