Translate

wtorek, 14 czerwca 2011


ostatnio starszy synek wygrzebał z szafki pierwszą rzecz jaką wykonałam z FIMO, taki mój debiut, od którego zaczęła się moja przygoda z biżuterią. Wtedy nic nie wiedziałam o technice pracy z tym polimerem, o sposobach tworzenia wzorów itp, a inspiracją do stworzenia koralików było wspomnienie lizaków z dzieciństwa i metody ich wytwarzania :)

Debiut jak widać niezbyt udany :) ale byłam na tyle dumna z wykonania tych korali, że założyłam je na ustny egzamin z systematyki roślin, który to przedmiot prowadził dziekan mojego wydziału...

a to już coś z twórczości współczesnej :)

ZIELENICE - zielony onyks i i srebro próby 925 i 930, w tym ręcznie formowane srebrne filigrany; całość oksydowana i przetarta

Ball Clock