Na początek przepraszam wszystkich którzy zaglądali i doczekać się nie mogli (może jest ktoś taki...? :) Niestety uczelniana zawierucha dość mocno mnie wciągneła, dodatkowo pojawiło się parę absorbujących mnie zajęć związanych nijak z ulczelnią, tak czy siak chwilę dla siebie znajduję między 21.00 a 23.00 i już niewiele mogę wtedy zdziałać jeśli chodzi o tworzenie biżu a tym bardziej nie ma mowy o robieniu dobrych zdjęć... postaram się poprawić, takie małe postanowienie przednoworoczne... :)
ZIMOWA ZAWIERUCHA - kwarc szary, ametyst, kamień księżycowy, iolit, cytryn, kwiatuszki z masy polimerowej i srebro...
Zachwyca mnie zestawienie kolorów!
OdpowiedzUsuńPiękny! i wcale nie kojarzy mi się z zimą tylko z wiosną i optymizmem!:-)
OdpowiedzUsuńpodziwialam w deco.... super! i te kolory!!!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuń