do znudzenia... :) ostatnio nie mam serca do kamieni, pewnie dlatego, że dopiero teraz kupiłam sobie odpowiednie narzędzia do "trochębardziejprofesjonalnegotraktowaniamodeliny" (czytaj: maszynkę do makaronu :P) i się wciągnęłam :)
fimo, elementy posrebrzane i bawełna...
Pandorka jak żywa! ;-)
OdpowiedzUsuń