nadal zero bizuterii, juz drugi tydzien czekam na przesylke i paczki ani widu ani slychu... Mam nadzieje ze jej poczta nie wessala i ze w koncu do mnie dotrze...
czy tylko ja mam problem z tym zeby paczka do mnie dotarla? moze pod jakims trefnym adresem mieszkam?...
dodatkowo po przeinstalowaniu systemu nie mam polskich czcionek, ech...
Karola, lepiej nic nie mów o poczcie i przesyłkach :/ u mnie też okropnie! ale w drugą stronę, 30stego grudnia nadałam kolczyki- na poczcie byłam koło południa, wysłałam je z mojego miasta do mojego miasta czyli Łódź, do tej pory klientka nie otrzymała biżuterii :/ złożyłam reklamacje, minęło już od nadania 19dni, po pełnych 14stu złozyłam reklamacje i czekamy- poczta ma miesiąc na wyjaśnienie, w najlepszym wypadku odpowiedź otrzymam po upłynieciu 14dni- kolejnych 14 dni- ja nie wiem jak to będzie :/ pierwszy raz składałam reklamacje, a jeszcze kolce poszły przez Ars i komentarz negatyw wisi w powietrzu i nie wiem co jeszcze???? :/ heh życie, pozdrawiam, mam nadzieje ze twoja w końcu do Ciebie dotrze, moja oczywiscie też ;)
OdpowiedzUsuńniestety póki nie ma konkurencji Poczta się nie zmieni.
OdpowiedzUsuń